| | | | Sukcesy dotychczas
MISTRZOSTWO POLSKI RMPST 2009
Mistrzostwo Polski RMPST w klasie T1 2009
II miejsce klas. gen. Międzynarodowych Mistrzostw Czech 2008
I miejsce w klasie diesel Mistrzostw Czech 2008
Wicemistrzowie Polski RMPST 2006
I mijsce w klasie T1 RMPST 2008
Mistrzowie Polski klasy O1 RMPST 2006
Wygrana klasa diesel w Italian Baja 2009
III miejsce w rajdzie Baja Polonia 2009
III miejsce klas gen. i wygrana klasa diesel VI Baja Slovakia 2008
Ilość startów: 38 (w tym 11 baja, 23 RMPST)
Sukcesy MMCR: 2 wygrane (Baja Slovakia x2), 1 drugie miejsce, 1 trzecie miejsce, 1 czwarte miejsce Sukcesy RMPST: 5 wygranych (Baja Polonia 2009, Vsetin 2009, Wałbrzych 2006 i 2007, Góra Kalwaria 2008), 7 drugich miejsc, 6 wygranych w klasie T1, 1 wygrana w klasie O3, 6 wygranych w klasie O1
Nieukończonych: 6 (1 wypadek, 5 awarii)
| | | | |
|
|
| | | | W nowy sezon zespół Orca wkracza z całkowicie przebudowanym samochodem oraz z nowym partnerem - renomowaną firmą Delphi.
ORCA MP07 - tak nazywa się najnowsza rajdówka Patryka i Tomasza Łoszewskich. Auto jest bardzo podobne do wersji MP05. Z zewnątrz różni się jedynie dodatkowymi wlotami powietrza, które chłodzą intercooler. Tak, oznacza to, że pod maską znajduje się obecnie turbina. Ta z kolei tłoczy powietrze do silnika diesela - trzylitrowej turbodoładowanej jednostki BMW.
Silnik został poddany szeregowi modyfikacji mających na celu zwiększenie jego parametrów oraz dostosowanie do charakterystyki rajdów terenowych. Zmieniony jest system dolotu, w który wpasowano osobny filtr powietrza i dużą chłodnicę powietrza doładowującego. Zastosowano dodatkową zewnętrzną chłodnicę oleju. Inna jest też sama turbina. W efekcie w przedniej cześci samochodu nie znalazły się żadne z dotychczasowych części z wersji MP05. Zmiana silnika oczywiście spowodowała konieczność położenia nowej instalacji elektrycznej oraz nowej elektroniki. Przy okazji przebudowano deskę rozdzielczą, aby ułatwić jej serwisowalność.
Silnik połączony jest z nową, pięciobiegową skrzynią biegów BMW. Zastosowano również nowe sprzęgło spiekowe. Nowe jest także połączenie skrzyni biegów i redukotra oraz system zmiany biegów. Silnik wraz ze skrzynią i reduktorem obniżono o 100 mm względem wersji MP05. Spowodowało to konieczność zmiany wałów napędowych. Zbudowano także nową aluminiową podporę przedniego wału. Zmieniono także system paliwowy oraz układ chłodzenia silnika.
Przebudowano także kilka elementów klatki bezpieczeństwa. W przedniej cześci zmieniono krzyż poprzeczny oraz rury mocujące silnik. W środkowej części zmieniono krzyż na dachu, zastrzały boczne oraz w przedniej szybie.
W miejsce dotychczasowych amortyzatorów trafiły zestawy amortyzator-sprężyna nowego partnera zespołu - firmy Delphi. Orca MP07 została objęta programem testowania nowych produktów firmy.
Tak przygotowane auto zostało wystawione na pierwszą próbę w I rundzie Torowej Ligi Samochodów Terenowych DEXT H6 Rally w Olszynie w dniu 3 marca 2007 r. Próba ta okazała się prawdziwym testem szczególnie dla kierowcy - Patryka Łoszewskiego - który do rywalizacji przystąpił z zapaleniem oskrzeli i wysoką gorączką.
Rywalizacja rozegrała się w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Padający od dłuższego czasu deszcz zamienił całą trasę w błotniste bagno. Samochody na trasie, albo ślizgały się, albo grzęzły. W takich warunkach, pomimo rywalizacji sportowej wszyscy zawodnicy wzajemnie się wspierali.
Orca pokonała trasę bez najmniejszej awarii, aczkolwiek nie bez problemów. W sumie w czasie 6 godzin ścigania samochód zakopał się osiem razy, z czego trzy zakopania były efektem błędu w dobrze trasy, a pozostałe wynikały z manewru wyprzedzania, gdy Orca grzęzła w momencie niespodziewanego hamowania poprzedzających załóg.
Przez pięć godzin Orca prowadziła w wyścigu. Załoga zatrzymywała się wówczas dwa razy. Za pierwszym razem po trzech godzinach wyścigu, aby uzupełnić płyn w zbiorniczku spryskiwaczy. Drugi postój nastąpił po 4,5 godzinach jazdy, aby znów uzupełnić płyn. Wtedy także doszło do zmiany pilota - Tomasza Łoszewskiego zastąpił na prawym fotelu Konrad Jęcek.
W szóstej godzinie doszło do dwukrotnego zakopania się Orki. Niestety w tym momencie w wyścigu uczestniczyło już tylko kilka załóg. Konkurencji zatrzymywali się przy Orce w celu pomocy, ale część z nich miało już uszkodzone haki holownicze i uwolnienie Orki zajęło sporo czasu. Doszło także do zerwania liny holoniczej. Potem nastąpiło urwanie haka w Orce. W efekcie te dwa postoje zajęły w sumie 45 minut i spowodowały spadek na trzecie miejsce.
Patryk Łoszewski: Z powodu choroby jechało mi się fatalnie i nie mogłem w pełni nacieszyć się nowym samochodem. Na szczęście komfort w aucie jest teraz niesamowity. Piloci w trakcie wyścigu podawali mi lekarstwa, a jak się zagrzebaliśmy to ja nie wysiadałem z auta. Nasz udział w ogóle nie powinien był dojść do skutku, dlatego cieszę się z zajęcia trzeciego miejsca. Wiem, że w normalnych warunkach było by mnie stać na więcej, ale nie byłem w stanie tego osiągnąć z powodu choroby. Osiągi auta przeszły moje oczekiwania. Silnik ma potężny moment obrotowy i bardzo chętnie wkręca się na obroty. Po raz pierwszy jadąc w tak ciężkich warunkach nie brakowało mi mocy. Jazda była przez to dużo łatwiejsza niż benzynową Orcą. Wymagała dużo mniejszego wysiłku, co było dla mnie bardzo ważne w obliczu choroby. Z tego samego jednak powodu popełniłem błędy, które spowodowały nasze ugrzeźnięcie w ostatniej godzinie, co pokarało mnie utratą prowadzenia.
Tym razem przebieg wyścigu nie był rejestrowany kamerą z pokładu Orki. Zdjęcia będę systematycznie umieszczane w dziale Galeria.
| | | | |
|
|
|