| Zespół Orca postanowił sprawić kibicom rajdów terenowych niespodziankę i wystartować w rajdzie Barbórka, wieńczącym sezon sportów samochodowych w Polsce. Będzie to pierwszy start załogi mistrzowskiej RMPST w kryterium asów. Co więcej załoga wystartuje samochodem, którym bierze udział w rywalizacji terenowej. Założeniem jest nie tyle walka o czas, gdyż wynik rywalizacji z samochodami z rajdów płaskich jest łatwy do przewidzenia, ale jazda pokazowa.
Więcej informacji na temat szczegółów startu zespołu już wkrótce.
Wszelkie informacje na temat rajdu na stronie www.barborka.pl.
Na rajdzie zespół Orca zajął 66 miejsce na 90 startujących.
Wypowiedzi po rajdzie: Patryk Łoszewski: Po Barbóce. Było kupę fajnej zabawy. Najważniejsze, że na mecie, bezpiecznie dla kibiców i samochód bez strat. Niestety w ogólne nie trzymały na asfalcie nasze seryjne opony.
Każdy odcinek jechało nam się fajnie i trudno wybrać, który był najciekawszy, aczkolwiek wiadomo, że najlepsze dla nas było Bemowo, które mniej więcej odzwierciedlało normlny odcinek rajdowy. Cytadela była bardzo ciasna, a Żerań bardzo szybki i musiałem mieszać reduktorem. Pojechaliśmy też na Karową ale tylko pokazowo. Chciałem pójść na maksimum pokazu, ale trochę nie wyszło. Poszedłem na samym tyle, ale okazało się, że jest tak ślisko, że redukowanie biegów kończyło się blokowaniem tylnych kół i niekontrolowanymi poślizgami. Zapiąłem wtedy cztery, ale wtedy mogłem jechać jedynie na okrągło, więc dla funu trochę pociąłem po krawężnikach.
Cel osiągnięty. Zainteresowanie samochodem było spodziewane, ale scala tego zainteresowania przeszła nasze wszelkie oczekiwania. Sezon tym saym dla nas zakończony i trzeba szykować się do następnego.
{file:barborka06)Wyniki z rajdu.{/file}
| |